Witam wszystkich❤ Pracuję w laboratorium pobieram krew. W zasadzie zawsze myślałam, że potrafię to robić. W 2017 poznałam Arona i zaczęły się medytacje, i głębokie przemyślenia ,przewartościowanie i inne postrzeganie rzeczywistości. Tak bardzo zapragnęłam pobierać w taki sposób, aby nie sprawiać bólu. Trwało to ok. dwóch miesięcy. Po tym czasie przestałam o tym myśleć- I jakie było moje zaskoczenie, gdy usłyszałam, że „jak pani to robi? Nawet nie wiem kiedy została pobrana krew „. Do tej pory słyszę to bardzo często. Moi pacjenci przychodzą do mnie i cieszą się z wizyty w pobieralni. Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę podarować im coś maleńkiego a jednocześnie ważnego dla Nich🙂🥰 To jest mój cud, cud miłości.
~ Mariola M.