W ubiegłym roku intensywnie trenowałam i dużo jeździłam na rowerze. Niestety, przetrenowałam się do tego stopnia, że byłam całkowicie wyczerpana.
Miałam opuchnięte oczy, silne zmęczenie, serce biło mi bardzo mocno, pulsowała szyja, a nawet łokcie bolały. Czułam się zupełnie bez sił – jakby moje ciało się poddało.
Po jednej rozmowie z Aronem, w której poprosiłam o zdrowie, wydarzyło się coś niezwykłego.
Już następnego dnia poczułam ogromną różnicę.
Ból ustąpił, wróciły siły, szyja przestała pulsować, a dyskomfort w łokciach całkowicie zniknął. Wszystko to stało się z dnia na dzień – po prostu odeszło.
To, co się wydarzyło, było dla mnie prawdziwym cudem.
Regeneracja mojego organizmu nie trwała tygodniami ani miesiącami – zmiana przyszła natychmiast.
Czułam, jakby moje ciało w krótkim czasie odzyskało pełną równowagę i spokój.
Z całego serca dziękuję za ten dar.
To doświadczenie na zawsze pozostanie w moim sercu jako dowód na to, że uzdrowienie jest możliwe – nawet wtedy, gdy wydaje się nieosiągalne.
- Monika